Alert możliwe niebezpieczeństwo na drodze!

Drodzy Państwo wystawiam alert 🚨 o możliwości wystąpienia niebezpiecznych sytuacji na drodze. Zalecam przeczytanie całego wpisu i zachowanie szczególnej ostrożności. W miarę możliwości bardzo proszę o udostępnienia. Przepraszam za późną 🕚 godzinę, jednak wierzę, że to ostrzeżenie jest bardzo ważne dla zdrowia, a nawet życia innych! Takie sprawy nie mogą czekać!

Zagrożenie dotyczy wszystkich kierowców 🚗 samochodów osobowych oraz osób poruszających się 🚲🛵 jednośladami, a występuje na trasie pomiędzy Stęszewem a Mosiną. Niebezpieczeństwo zlokalizowane jest w miejscowości Krosinko, tuż obok sklepu i piekarni. Od kilku dni stoją tam znaki 🚧 z sygnalizacją błyskową, które zabezpieczają ubytek w drodze. Samo postawienie oznakowania bardzo pochwalam, ponieważ uchroni to nas od nieoczekiwanego uszkodzenia pojazdu. Jest jednak pewien problem powodujący 🚨 zagrożenie, mianowicie postawione znaki są zbyt wysokie i mają dużą powierzchnię, co bardzo utrudnia widoczność 🕶 jadącym w kierunku Mosiny. Wspomniane ograniczenie widoczności występuje zarówno w dzień, jak i w nocy. Dzisiaj po zmroku, jechałem z Dymaczewa Starego w kierunku Mosiny. Już z daleka widziałem oznakowanie oraz sznur pojazdów jadący w kierunku Stęszewa. Po dojechaniu do zabezpieczonego miejsca przepuściłem wszystkie zauważone nadjeżdżające pojazdy, wtedy byłem gotowy, aby ominąć przeszkodę. Zanim rozpocząłem manewr, pomimo iż znaki będące na mojej wysokości zasłaniały wszystko z naprzeciwka, zauważyłem na drodze trzy odbijające się poświaty. Okazało się, że były to trzy kolejne auta. Następnie w odbiciu na asfalcie nie zauważyłem żadnych ruchów i uznałem, że mogę jechać. Szybko przekonałem się, że był to błąd i cudem uniknąłem zderzenia czołowego. Nadjeżdżający z naprzeciwka samochód, oprócz nadmiernej prędkości, miał bardzo słabo świecące światła krótkie. Tłumaczy to możliwość niezauważenia przeze mnie odbicia w asfalcie. Co więcej, kiedy znalazłem się na lewym pasie, kierowca pojazdu oślepił mnie światłami długimi i miałem wrażenie, że przyśpieszył. Wskutek stresu i oślepienia mogłem staranować oznakowanie i zniszczyć swoje auto. Na szczęście cała sytuacja skończyła się podwyższoną adrenaliną i biciem serca. Obraz opisanej sytuacji z dwóch stron, przedstawiają poniższe zdjęcia. W ciągu dnia sytuacja wygląda podobnie, czyli nic nie widać, dodatkowo wysunięcie się na lewy pas w celu poprawienia widoczności, grozi staranowaniem przez przeciwne pojazdy.

Proszę wszystkich o zachowanie ostrożności w tym miejscu oraz udostępnianie i ostrzeganie innych.

Zadaję sobie trzy pytania:

– kto postawił takie oznakowanie utrudniające widoczność?
– czy nie można było zastosować oznakowania, które nie utrudniałoby widoczności?,
– znaki stoją już od dłuższego czasu, ile jeszcze musimy czekać, aż nawierzchnia zostanie naprawiona?

Czekam na Państwa sugestie i komentarze. Informuję, że jako zespół Alert Mosina, chcemy oprócz zagrożeń meteorologicznych, zajmować się wszystkimi zagrożeniami i utrudnieniami występującymi w naszej gminie i okolicach. Jeżeli ktoś zauważył jakieś utrudnienia, czy zagrożenia w naszym regionie, czekamy zgłoszenia wraz ze zdjęciami. Postaramy się zająć każdą sprawą, a jeśli to się nie uda, przynajmniej ostrzeżemy innych!